Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2010

tekst Karoliny Jaklewicz do katalogu Galerii Socato www.socato.pl

KarolinaJaklewicz Twórczość Marii Kiesner obserwuję od wielu lat. Fascynuje mnie sposób w jaki z chaosu miejskich pejzaży wydobywa czystą bryłę. Albo jak budzi do życia budynki z zakurzonych fotografi, wypłowiałych albumów. Doceniam to, że bohaterami swoich obrazów czyni namalowane obiekty, sama pozostając w ich cieniu. Jednak jej malarska kreacja nie znika z obrazów - jest w nich ten szczególny rodzaj taktu, który powstrzymuje ją od artystycznego ekshibicjonizmu ( jeżeli gdzieś szukać emocjonalnego stosunku do malowanych obiektów, to może w skrawkach ognistych podmalówek przebijających gdzieniegdzie spod wierzchniej warstwy farby). Kiesner potrafi czerpać z tradycji - ogląda się na najlepszych “portrecistów” architektury - Edwarda Hoppera, Davida Hockneya czy Jarosława Modzelewskiego, ale ogląda się tylko na moment - zaraz wraca do własnego, rozpoznawalnego stylu a  jej obrazów nie można pomylić z  płótnami innych malarzy.  Wpływ ma na to już sam wybór tematu - prosty, modernistycz

MSN na Frascati u Schayera z wizytą

Frascati 2008

WROCŁAW Socato

Wystawa RE:WUWA w Galerii Socato we Wrocławiu

Balkon WUWA Balkon i leżaki WUWA Gospodarstwo wg WUWA Hotel Dom dla samotnych Legnica   Czeski modernizm Czeski modernizm  Czeski modernizm Dom na słupach Uzdrowisko Wuwa  Dom wuwa

wystawa w wyborczej 12.X.2010 godz 19.30

Wszystkie moje obrazy przedstawiają bryłę ustawioną w przestrzeni w określonej sytuacji świetlnej. Jest to szczególna pora dnia. Słońce oświetla budynki z jednej strony. Reszta pozostaje w cieniu. Czasem na odwrót. Ciemna fasada malowana jest na tle świetlistego nieba. Zasada budowania obrazu polegająca na redukcji skomplikowanych ukladów achitektonicznych do prostych brył, wymazaniu szczegółów, wzmocnieniu sytuacji świetlnej obowiązuje w każdej mojej pracy. Podobnie dzieje się w przypadku obrazów przedstawiających wnętrza. To także jest bryła. Tyle, że rozświetlona od środka. Światła zawsze wpada przez okno. Małe świeci punktowo. Duże staje się jedną ze ścian. Dzięki temu rozlewające się światło nie pochodzi z zewnątrz ale namalowane wnętrze jest jego żródłem. Na moich obrazach przedstawione są modernistyczne przestrzenie, jak nosi tytuł mojej wystawy do pracy i do mieszkania. Ascetyczne wnętrza zostały zaprojektowane bez zbędnych detali. Są piekne w proporcjach. Każdy element jest i

wystawa w Wyborczej 12.X.2010 godz 19.30

Zapraszam na wystawę pt."Do pracy i do mieszkania", w siedzibie Agory na Czerskiej.  We wtorek 12 października 2010. godz.19.30